Włoskie smaki w Masterchef czyli wydarzenia 10 odcinka
We wczorajszym odcinku kandydaci na mistrza kuchni stanęli w kulinarne szranki pod okiem jurora amerykańskiej i włoskiej edycji MasterChef Joe Bastianicha.
Pierwszym zadaniem było przygotowanie włoskiej potrawy, pasującej do wina pochodzącego z winnicy Joe Bastianicha. W tajemniczych skrzynkach uczestnicy znaleźli wszystkie niezbędne do stworzenia włoskiego dania, między innymi gotowy makaron. Jednak Joe zaznaczył, że zdecydowanie większą przyjemność sprawi mu własnoręcznie przygotowana pasta.
Uczestnicy na przygotowanie potrawy mieli jedynie 45 minut, to niewiele, biorąc pod uwagę, że większość z nich postanowiła przygotować makaron samodzielnie. Kiedy zawodnicy w pocie czoła szukali idealnego połączenia składników z tajemniczej skrzynki, jurorzy przechadzali się między stanowiskami, pytając dania i dając wskazówki.
We włoskiej konkurencji Joe wyróżnił trzy osoby, Miłosza Wyrwicza, Agnieszkę Sulikowską – Radi i Michała Muskałę. Jako najgorsze dania wskazał potrawy przygotowane przez Janka Paszkowskiego, Kingę Paruzel i Maćka Koźlakowskiego. Oznaczało to dla nich udział w kolejnej konkurencji, tym razem coś z kuchni amerykańskiej.
Janek, Kinga i Maciek zabrali się do przygotowywania prawdziwego amerykańskiego hamburgera – każdy z nich miał swój sposób na tę potrawę. Najlepiej poszło Kindze, udało jej się odwzorować smak hamburgera rodem z nowego Jorku. Najgorszy okazał się Maciek i to on musiał pożegnać się z programem.
A już w następnym odcinku uczestnicy będą gotować na prawdziwym weselu. Jak sobie poradzą okaże się już za tydzień. Oglądajcie w niedzielę o 20:00.
Włoskie smaki w Masterchef czyli wydarzenia 10 odcinka,